Zakończenie małżeństwa nie może być przyjemne. I chyba nigdy nie jest bezbolesne. Nawet osoby, które mówią o tym, że to tylko formalność, nie przepadają za wspomnieniami z procesu rozwodowego.

Ja, gdy zdecydowałam się na rozwód, odkryłam, że właściwie nie bardzo wiem, gdzie szukać wsparcia. Znajomi raczej odradzali mi takie rozwiązanie. Mało tego, wszędzie słyszałam, że rozwody w Kaliszu to gehenna, bo potrafią ciągnąć się latami.

Jak ja się na to w końcu zdecydowałam? Szczerze, to bym pewnie zwlekała jeszcze długo, gdyby nie kaliska kancelaria Przywara. Przeczytałam o niej w Internecie i dowiedziałam się więcej na jej temat z relacji ludzi, których doświadczenia były podobne do moich. Podchodziłam z dużą ostrożnością do ich obietnic, ale tym razem czekało na mnie pozytywne zaskoczenie.

To nie tak, że rozwód był formalnością, ale Pani Mecenas doskonale wszystko mi tłumaczyła. Przygotowywała się ze mną do każdej rozprawy, była cierpliwa i pomagała mi zrozumieć każdą niejasność. W końcu mogłam odetchnąć.